Kolejna recenzja książki Stanisława Kalisza „Syberyjski trans” potwierdza, że to publikacja, której zdecydowanie warto poświęcić swój czas.
Wygodny fotel, miękki koc, kubek gorącej kawy w ręku, a na kartach książki mroźna i dzika Syberia… Zachęcamy do lektury.
Oto fragment rekomendacji:
„Wiele osób marzy o podróży na Syberię. Czy jednak jest na to gotowa? Co takiego tam jest, że tak pociąga wielu podróżników, ba, często i zwykłych zjadaczy chleba. Próbę odpowiedzi na te pytania podejmuje podróżnik, filmowiec, pasjonat i znawca Syberii – w swojej książce – reportażu Syberyjski Trans.
To co zrobił Stanisław Kalisz to podróż nie tylko w przestrzeni, ale podróż w czasie. Autor zabiera czytelnika do niesamowitej, zaskakującej, nieprzewidywalnej i nieprzyjaznej krainy, jaką jest Syberia. Ta podróż w wyjątkowy sposób zmienia sposób myślenia i postrzegania nie tylko Rosji, ale i całego życia i obieranych priorytetów (…)”.
Tu przeczytacie całą recenzję:
https://sigasiga-myworld.blogspot.com/2018/02/syberyjski-trans-1-czesc-moj-tatus-kat.html
KSIĄŻKA JEST DOSTĘPNA W NASZEJ KSIĘGARNI INTERNETOWEJ
POLECAMY